Nie było mnie kilka dobrych dni... A wszystko za sprawą Kroniki rodzinnej, którą postanowiłam zrobić dla dzieci. Kupiłam w związku z tym Księgę formatu B4. Jest strasznie ciężka:) Brzegi złocone, a księga ze skóry ekologicznej. Uczę się kaligrafii:) dotarłam do przodków...i szukam dalej:)
niedługo wrzucę kilka fotek... Buźka
oto fotki, jak obiecałam: